NAUCZYCIELE WALCZĄ O WYŻSZE ZAROBKI 3.3.2020 Nowości str. 4 NOWOŚCI DZIENNIK TORUŃSKI, autor: JUSTYNA WOJCIECHOWSKA-NARLOCH

3 marca 2020

Edukacja

Justyna Wojciechowska-Narloch mailto:[email protected]

Związek Nauczycielstwa Polskiego zbiera podpisy pod projektem ustawy, który ma dać pedagogom spore podwyżki. Aby ustawa mogła trafić pod obrady Sejmu, do 20 maja trzeba zebrać 100 tysięcy podpisów.

W ustawie obywatelskiej zainicjowanej przez ZNP chodzi o to, by zmianie uległ sposób ustalania wysokości wynagrodzenia nauczycieli. Ich pensje miałyby zostać powiązane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce.

Związkowcy proponują, by kwota wynagrodzenia zasadniczego dla nauczyciela dyplomowanego z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym stanowiła co najmniej 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedniego roku. Według wyliczeń GUS w 2019 roku była to kwota 4931,59 zł.

Wynagrodzenie zasadnicze na pozostałych stopniach awansu byłoby proporcjonalnie niższe. Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby, że płaca zasadnicza nauczyciela dyplomowanego byłaby wyższa o ok. 1,1 tys. zł, a stażysty – o ponad 800 zł.

Na naszą prośbę toruński Urząd Miasta przygotował informacje o średnich zarobkach nauczycieli w miejskich placówkach zależnie od stopnia awansu zawodowego. Dane dotyczą stycznia 2020 roku.

Nauczyciel stażysta, czyli taki, który dopiero rozpoczął pracę w oświacie, otrzymał średnio 3206,83 zł brutto. To mniej więcej 2,3 tys. zł na rękę. Średnia pensja nauczyciela kontraktowego wyniosła 3659,67 zł, czyli 2670 zł na czysto. Nauczyciel mianowany dostał brutto 4428,45 zł. Na jego konto wpłynęło więc około 3,2 tys. zł. Pedagodzy na najwyższym stopniu awansu zawodowego, czyli dyplomowani zarobili średnio 5607,37 zł. Netto to nieco ponad 4 tys. zł.

Urzędnicy tłumaczą, że do wyliczenia średnich brutto uwzględnione zostały wszystkie składniki wynagrodzeń bez składników nieperiodycznych i absencji ZUS. Tu trzeba jedna wyraźnie podkreślić, że to są średnie, więc nie każdy pedagog na danym stopniu awansu zawodowego dostał tyle, ile podaje miasto. Wielu otrzymało mniej.