LAPTOP I SIEĆ TO PODSTAWA. NIE WSZYSCY JE MAJĄ
24 marca 2020
23.3.2020 Gazeta Pomorska str. 3 GAZETA POMORSKA, autor: EWA ABRAMCZYK-BOGUSZEWSKA ewaabramailto:[email protected]
Laptop i sieć to podstawa. Nie wszyscy je mają.
Edukacja – Nie wszyscy uczniowie mają dostęp do internetu i laptop do dyspozycji – alarmują nauczyciele, rodzice i związkowcy, także w regionie. To problem, bo za kilka dni ruszają lekcje online. – W najbliższych dniach rozpoczniemy nauczanie zdalne – zapowiada minister edukacji Dariusz Piontkowski. Rząd zmienił w piątek przepisy, a ta forma kształcenia ma obowiązywać od 25 marca do 10 kwietnia.
Bez ocen i obowiązków – Już w ubiegłym tygodniu większość nauczycieli zaczęła przesyłać swoim uczniom zadania, ruszyła też KujawskoPomorska szkoła online dla maturzystów i uczniów ósmych klas. Po liczbie logowań do platformy edukacyjnej Moodle widać, że nasi uczniowie stosują się do zaleceń i wykonują polecenia zdalnie Wbrew powszechnemu przekonaniu nie każde dziecko ma do dyspozycji komputer i internet – mówi Piotr Człapiński, dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych we Włocławku. Nauczyciele i uczniowie muszą się odnaleźć w tym systemie. Jednak według jeszcze obowiązującego prawa, choć nauczyciele mogą prowadzić zajęcia, przekazywać przez internet dodatkowe materiały, to już wprowadzanie nowych tematów, a przede wszystkim ocenianie jest niezgodne z literą prawa. Nowe rozporządzenie ma ten problem rozwiązać i pozwolić na szeroką skałę rozwinąć nauczanie online. Zebraliśmy informacje o przygotowaniu placówek oświatowych do nauczania zdalnego i przekazaliśmy je ministrowi edukacji – mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. Wszystkie placówki deklarują gotowość do zdalnego nauczania, ale nie oznacza to, że nie zgłaszają one żadnych problemów. Problemy te są nie po stronie nadawcy – nauczyciela, lecz odbiorcy, czyli ucznia. Nie wszystkie dzieci mają komputery, laptopy czy dostęp do internetu. Liczymy jednak na to, że nowe rozporządzenie tę sytuację ureguluje.
Miasta to nie wszystko Znacznie mniej optymistycznie nastawiony jest ZNP. Związek wystosował list do ministra edukacji w sprawie kształcenia online. Związkowcy domagają się przyjęcia realnych rozwiązań, przystających do rzeczywistych warunków, w jakich przyjdzie pracować nauczycielom i uczniom. Podkreślają, że nauczyciele nie powinni być rozliczani za pracę, której nie będą mogli wykonać. – Podstawowy problem to zaplecze techniczne – mówi Mirosława Kaczyńska, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiego Okręgu ZNP w Bydgoszczy i szefowa bydgoskiego oddziału. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie każde dziecko ma do dyspozycji komputer i internet. Nawet w Bydgoszczy, mieście wojewódzkim, są klasy, w których połowa uczniów nie ma własnego komputera. Jeszcze trudniej jest pod tym względem w Polsce powiatowej, nie mówiąc o wiejskiej. Nauczanie zdalne nie może odbywać się tylko w dużych aglomeracjach, nie o to chodzi. A co, gdy w rodzinie jest dwoje, troje dzieci, mają wyznaczone o tej samej porze zajęcia, a komputer jest jeden? Które z nich ma z niego skorzystać? Do tego należy jeszcze dodać koszty, chociażby opłaty za internet. Mirosława Kaczyńska dodaje, że także nie wszyscy nauczyciele są gotowi do nauczania zdalnego, także jeśli chodzi o wymagania sprzętowe. – Rząd nie zapewnił nam służbowych laptopów, telefonów, dostępu do internetu itp. Jest też pytanie o to, w jaki sposób przekazywać wiedzę uczniom i jak ją egzekwować. Jak przeprowadzać sprawdziany, oceniać wypowiedzi ustne, na podstawie jakich wymagań wystawiać oceny itp. Jednocześnie nie można zrzucać odpowiedzialności na rodziców za nauczanie, bo do tego powołani są przecież nauczyciele. ©® Współpraca: Joanna Chrzanowska . W tym tygodniu, w środę, 25 marca, wchodzi w życie rozporządzenie dotyczące nauczania zdalnego.
Według zapowiedzi rządu umożliwia ono nauczycielom zdalne realizowanie podstawy programowej, egzekwowanie wiedzy od uczniów, ocenianie, a nawet końcową klasyfikację. W najtrudniejszej sytuacji są jednak obecnie uczniowie klas ósmych i maturzyści. Centralna Komisja Egzaminacyjna przyznaje bowiem, że nie ma możliwości przeprowadzenia ich egzaminów online. Egzaminy ósmych klas mają odbyć się niebawem, w dniach 21-23 kwietnia, a ich wyniki są podstawą rekrutacji do szkół średnich i branżowych. Z kolei matura rozpoczyna się 6 maja i decyduje o przyjęciu na studia. Na razie jednak rząd nie podjął decyzji o przesunięciu bądź odwołaniu egzaminu ósmych klas i matury.